tag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post4466351615722633298..comments2023-08-26T06:05:08.988+02:00Comments on Moja wersja Fairy Tail, czyli przygody Ayi i Mii z "Wróżkami": Rozdział 9A-chanhttp://www.blogger.com/profile/10613224838062821915noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-89546529806276664222013-01-31T13:21:20.261+01:002013-01-31T13:21:20.261+01:00Nie komentowałam, przepraszam. Mam za dużo zaległo...Nie komentowałam, przepraszam. Mam za dużo zaległości w blogspocie, naprawdę. Za dużo blogów do czytania xD Tak więc jeszcze raz przepraszam za niepisanie niczego ;)<br />Wracamy do rozdziału - scenę z pogrzebem uważam za najlepszą z całego rozdziału. Świetnie opisana, wszystko sobie wyobraziłam, jestem pod wrażeniem. Zbyt wielu faktów nam nie ujawniłaś, ale to się ceni, bo oczekuję na więcej i więcej ;3 <br />Pozdrawiam :*Chan Leehttps://www.blogger.com/profile/11275493765465538599noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-29238536119481928432013-01-29T16:25:19.493+01:002013-01-29T16:25:19.493+01:00Witam, witam, to znów ja ;]
dawno tutaj nie zagląd...Witam, witam, to znów ja ;]<br />dawno tutaj nie zaglądałam, ale mam teraz trzy wspaniałe rozdziały ;] mniam ;], bez obaw, choć mogą się u nie pojawić takie przerwy, nic mnie nie odciągnie od tego opowiadania ;] możesz być spokojna... wiesz moi przyjaciele to od listopada nie mogą się ze mną skontaktować, a najdłuższa rozmowa trwala 20 sekund i zawierała sowa: „cześć, nie mogę teraz, później, pa”...<br />A co do samego opowiadania, no to więcej dowiedzieliśmy się o przeszłości Ayi i Kin'a, bardzo polubiłam ta jego postać. No i Aya w stosunku do niego jest taka opiekuńcza... Ciekawe czyj to był pogrzeb, sposób poinformowania o nim i jego oprawa fantastyczna... No i poznaliśmy nową zdolność Ayi przemieszczania się dość szybko z jednego miejsca do drugiego... ja tez tak chcę...<br />Weny, weny życzę...<br />Pozdrawiam serdecznie BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-33272003431235063032013-01-26T23:21:44.873+01:002013-01-26T23:21:44.873+01:00Pogrzeb był naprawde interesujący, fajnie to wszys...Pogrzeb był naprawde interesujący, fajnie to wszystko opisałaś i w ogóle. Aż mi się troche smutno zrobiło... hmm... co jeszczę mogłabym napisać. Moją opinię na temat tego znasz chyba co nie? ^^ to w sumie nawet lepiej, bo sama nie wiem co mogłabym napisać. Wszystko jest tak świetne, że aż słów mi brakuje, żeby to opisać! ^^ Już nie mogę się doczekać koleinej notki ^^Fadziulkahttps://www.blogger.com/profile/05211995212728719317noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-31820264031371199812013-01-26T21:51:13.903+01:002013-01-26T21:51:13.903+01:00Wow, mrocznie się zrobiło o.o mi to całe spotkanie...Wow, mrocznie się zrobiło o.o mi to całe spotkanie przypominało spotkanie jakiejś sekty xD Czego jak czego, ale pogrzebu się nie spodziewałam. Zapowiada się ciekawie. Czekam na next :3Shiruhttps://www.blogger.com/profile/08322823067879779621noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-6369347278663065542013-01-25T15:14:32.898+01:002013-01-25T15:14:32.898+01:00Noo nie rozwiałaś zbyt wielu niejasności! To, że b...Noo nie rozwiałaś zbyt wielu niejasności! To, że byli na pogrzebie wiele mi nie powiedziało^^ Swoją drogą dość nietypowy pogrzeb, ale Erza nie ma prawa oceniać takich uroczystości... Ciekawi mnie czyj to mógł być pogrzeb i interesująca forma poinformowania o nim, jeszcze te czarne płaszcze! Mam wrażenie, że więcej się roi pytań teraz niż wcześniej :D Choć najbardziej mnie intryguje pochodzenie bohaterki! Pozdrawiam :)Alicehttps://www.blogger.com/profile/16791966393722189986noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-42790616337491793462013-01-24T20:51:47.000+01:002013-01-24T20:51:47.000+01:00Wooow... Długie... I... I'm first! Jestem pier...Wooow... Długie... I... I'm first! Jestem pierwsza!<br />H: Desu forever =.=<br />*kiwa*Ereboshttps://www.blogger.com/profile/10801413764319292593noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6108843393220382052.post-43636009649470043142013-01-24T20:50:40.672+01:002013-01-24T20:50:40.672+01:00Ohm Bosz... Ja chyba w samozachwyt popadnęęęę...
H...Ohm Bosz... Ja chyba w samozachwyt popadnęęęę...<br />H: Nie na długo... menda jedna wąsata... =,=<br />Ja nie mam wąsów!<br />H: Widocznych!<br />Nie mam! Nananananananana! Nie mam wąsów! Nie mam wąsów! NIE, MAM, WĄSÓW! Nanananana!<br />H: Hłe, hłe, hłe... Tak to wygląda, kiedy po wywiadówce przychodzi mama i mówi jej, że ma najlepszą średnią w klasie-4, 6... -.- Żałosne...<br />Nananana!<br />H: Muszę ją trochęęę zgasić, bąąą, juutro będzięę przypałłł...<br />... Pierwszy raz ktoś pochwalił mą ciekawość O__O Mi się wydaje, że ja raczej oczywistą rzecz walnęłam. Coś tam zalatywało romansem, ale jak znam życie... będą przyjaciółmi =3=<br />H: W sumie się cieszysz, bo wolisz Laxusa z Ayką :D<br />Zamknij się -_- Ehh... Dlaczego zawsze piszę długie komentarze? Muszę dokończyć rozdział na Naruto =.=<br />Nieważne. Widzę, że Ayunia, jak przyjdzie co do czego to jest raczej postacią zagubioną, typu-krucha w środku, harda-na zewnątrz. Widać, że w przeszłości musiało stać się coś, co ją zdecydowanie zmieniło... O, jest Mia! Ostatnio jej trochę brakowało. Właśnie, Mia i jej moce też mnie intrygują :) Fajne są. Wie-sz, nie walaj zbyt wiele tajemnic też, bo potem będzie trudno wyjaśnić... Ja nie widzę nadmiaru, ale to moja sugestia-nie patrz rozdziały z mego pierwszego opowiadania o FT.<br />To się robi coraz ciekawsze :) Przykrótkawy rozdział, w porównaniu do reszty, ale ja nie mam pretensji, liczy się forma i treść o długości :P<br />Jeżeli jakieś błędy... "ogniem zielonym"-takie zamiany występują raczej w wierszach, lepiej i naturalniej by brzmiało "zielonym ogniem". Do opisów miejsc i uczuć się nie wtrącam, cieszę się, że są, jakie są-moje zajmują po pare stron, a i tak wiem-z doświadczenia, bo mój kumpel czyta, że czytelnik przewija w dół i w dół, do jakichś dialogów lub walk.<br />Znalazłam też parę powtórzeń-choćby "...dźwięczny głos Ayi! Złowrogi głos… "-można dać "złowrogi ton", by uniknąć stylistycznego :D<br />To tyle mojego. Naprawdę nie lubię wytykać błędów :( , bo mnie ludzie nie lubią...-Sama i tak robię miliony stylistycznych, ortografów i interpunkcyjnych >.<<br />Nom... A co do pogaduszek... Meine(niemiec mnie dobija) numer ist: 45327662<br />H: A tera idziemy na stosie Desu spalić!-czyt. napisać rozdział, inaczej-spalić mój mózg =.=<br />Sayołnara!Ereboshttps://www.blogger.com/profile/10801413764319292593noreply@blogger.com